Po 2 dniach Majorki

Za nami dwa dni na Majorce. W zgrupowaniu uczestniczą zawodnicy  z  Gdyni i Chojnic. Pierwszy dzień nie wyszedł nam najlepiej ze względu na silny  wiatr. Więc po pływaniu poszliśmy biegać.Drugiego dnia (dzisiaj) wiał równie silny wiatr na wodzie byliśmy trzy godziny Ci mniej doświadczeni  zostali na brzegu, ale po dwóch i pół godziny, wypłynęli. Lecz na koniec wiatr się skończył, wraz z tym zaczął padać deszcz. A więc zaczęło nam być zimno i jęczeliśmy. Wszystkim zaczęło być zimno w ręce ,że nikt  nie mógł nawet odczepić karabińczyka od cumy.

 

 

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*